Początkowo firma nazywała się: Wytwórnia Pomocy Dydaktycznych, później w 1994 roku przyjęła nazwę Heliograf. Pierwsze prace były wykonywane pędzelkiem na drewnianych płytach wiurowych. Firma zajmowała się drukiem na maszynach ofsetowych oraz sitodrukiem. Oferowała druk na maszynach Rotaprint oraz Thomson. W ramach pracowni sitodrukowej firma zaopatrzona była w studio fotograficzne, później komputer do składu tekstu. Wyposażenie drukarni stanowiła gilotyna do papieru oraz nacinarka folii PCV. Wcześniej firma planowała wykrojnik termiczny do folii PCV. Pokryte emulsją światłoczułą sito naświetlane było z wykorzystaniem lamp. Płyty ofsetowe naświetlane były z wykorzystaniem naświetlarki. Prace wykonywane były z wykorzystaim specjalnych farb sitodrukowych oraz ofsetowych. Firma produkowała wszelkiego rodzaju nakleji papierowe oraz te w postaci etykiet. Wsród oferowanych usług, były: jednobarwne, dwubarwne zadrukowane metodą sitodruku nalepki na folii PCV lub foli aluminiowej, wizytówki. W przypadku druku ofsetowego drukarnia świadczyła usługi z zakresu druku wielobarwnego, którego cechą szczególną był rastr oraz markery podczas produkcji. W okresie późniejszym, gdy drukarnia posiadała komputer 486DX33, było to: wydawnictwo ISBN 1232-4426 "Szczecińśkie Skrzyżowania" nr. 1,2. Całość produkcji lub surowce w postaci papieru składowane były na drewnianych paletach.

Park maszynowy:

    Wyposarzeniem drukarnia było domowe studio fotograficzne, na które składał się powiększalnik fotograficzny, czarnobiałe klisze fotograficzne oraz materiały do wywoływania i utrwalania fotografi. Konstrukcja powiększalnika umożliwiała wymianę jego projektora na jednobarwny lub kolorowy firmy Krokus. Wyposarzenie dodatkowe stanowiła czerwona żarówka, papier fotograficzny, kuwety do wywoływania kliszy, pincety do przekładania kliszy. Pierwsze prace drukarni wykonywane były z użyciem krajalnicy do kliszy fotograficznej. Skład komputerowy wykonywało się z wykorzystaniem kalkotekstu wyciskając z matowej foli znaki i litery.

    Na potrzeby drukarni wykonano na zamówienie termiczny wykrojnik folii PCV. Matryca cynkowa określajaca wykrawaną powierzchnię przymocowywana była do elementu grzejnego. Wykrojnik zaopatrzony był w termostat oraz termorezystor służący do pomiaru temperatury. Całość ważyła około 100 kg. Technologia wykrawania oparta była na odciśnięciu i wytopieniu koła lub prostokątku na foli samoprzylepnej.

    Drukarnia wyposarzona była w stół sitodrukowy. Urządzenie składała się z ramy na której za pomocą uchwytów z pokrętłami przymocowane było dreniane sito. W celu równoważenia siły podnoszenia sita, do metalowej ramy pod kątem zamocowany był ciężarek. Płaski stół maszyny, na który kładło się materiał do zadrukowania zaopatrzony był w antystatyczne otworki ssące w celu wymuszenia przyczepności papieru do stołu a nie do sita. Druk rozpoczynał się z chwilą nałożenia farby na sito i wyciśnięciu jej z wtykorzystaniem rakla. Metodą sitodruku można był drukować nie tylko papierowe nalepki, ale również płytki do obwodów drukowanych. Po skończonej pracy sito powinno być starannie wymyte.

    Posiadana w drukarni nacinarka wykorzystywana była do nacinania arkuszy materiałów samoprzylepnych, takich jak folia PCV lub folia aluminiowa. W tego typu urządzeniach nacinanie przebiega po liniach prostych wzdłuż krawędzi bocznej stołu roboczego na paski, a po obróceniu formatu na prostokąty. Linia cięcia jest gładka bez pogrubień. Posiadana nacinarka posiadała prostą budowę na którą składa się aluminiowy korpus w którym umieszczone są dwa wałki. Do całości przymocowany jest stół roboczy co zapewnia jej sztywną konstrukcję charakteryzującą się bardzo dokładną obróbkę materiałów. Dolny wałek napędzany był silnikiem. Górny wałek był nieruchomy na którym mocowane były oprawy z nożami. Oprawy z nożami dosuwano do dolnego wałka napędowego na odpowiednią odległość. Wsuwając arkusz nacinanego materiału między noże krążkowe i wałek uchwycony arkusz był nacięty i wyprowadzony automatycznie do podajnika. Noże tnące spełniały takie funkcje jak: prowadzącą oraz nacinającą. Orientacyjny koszt gilotyny G-53 używanej w stanie nowym na lata 2014/2015 to 3200 zł.

    Drukarnia posiadała drugi półautomatyczny pneumatyczny stół sitodrukowy włoskiej produkcji.

    Wyposarzenie dodatkowe stanowiła bindownica do papieru, wzornik farb drukarskich.

    Posiadana w drukarni maszyna offsetowa Rotaprint służyła do druku jednokolorowego na papierze przy jednym przebiegu maszyny. Papier przechodził przez szereg wałków na które nakładana była farba drukarska. Papier pobierany był z ruchomego w górę stołu. Metoda druku polegała na odciśnięciu obrazu wytrawionej płyty z użciem farby. Po zadrukowaniu papier układany był na odbieraku. Orientacyjny koszt starej maszyny offsetowej Rotaprint na lata 2014/2015 to 8000 zł.

    Maszyna Ofsetowa Thomson Crown, która stanowiła wyposarzenie drukarni, była maszyną jednokolorową. Do druku na maszynie tego typu maszynach stosuje się farby do druku ofsetowego, nakładane do górnego pojemnika. W przypadku maszyny Thomson Crown był to pojemnik z wałkiem. Technika druku była podobna jak w przypadku Rotaprinta, polegała na przepuszczeniu papieru przez szereg miedzianych wałków i odciśnięciu obrazu tworzonego z wytrawionej płyty ofsetowej z użyciem farby drukarskiej. Papier pobierany był z podajnika przy pomocy kompletu ssawek. Przepuszczając przez maszynę papier podczas dwóch cyklów maszynowych można było uzyskać druk wielokolorowy. Zadrukowany papier składowany był na drugim końcu maszyny w podajniku opuszczanym przy pomocy łańcucha. Do mycia maszyny stosowano specjalny fluid. Każdy z arkuszy papieru musiał być opatrzony markerem. Orientacyjna cena nowej maszyny Thomson Crown, które są produkowane do dnia dzisiejszego w wersji DX47 na rok 2012 wynosi 3900 USD.

Dodatkowe materiały publicystyczne:

Zachodniopomorskie Centrum Informacji Gospodarczej