"Zebrałem 96.127 podpisów"
Konferencja Prasowa - Głos Szczeciński (30 sierpnia 2000r). <

      Niezarejestrowany przez Państwową Komisję Wyborczą kandydat na prezydenta RP szczecinianin Zbigniew Antoni Wesołowski zwołał wczoraj konferencję prasową. Głównym tematem był jego "Alternatywny program społeczno-gospodarczy dla Polski, oparty o kanony i pryncypia ekonomii fizycznej". Ten właśnie program ma być rozwijany i stać się płaszczyzną zdobywania elektoratu w najbliższych wyborach parlamentarnych i następnych prezydenckich. Zbigniew Wesołowski pytany przez Głos o ugrupowanie, z którym mógłby zabiegać o sukces w wyborach parlamentarnych - wskazał na możliwość zbudowania "ruchu społecznego opartego o małą i średnią przedsiębiorczość", przyłączenie się do istniejących partii np. Stronnictwa Narodowego czy Konfederacji Polskich Ugrupowań Patriotycznych. Uznał też za możliwe powołanie "Rady prezydenckiej", w skład której wchodziliby "przegrani" w prezydenckich wyborach.

Zbigniew Wesołowski

***

Komentarz: Fenomen Tymińskiego z wyborów w 1992r. wielu kandydatom pozwala sądzić, że obecnie także można wymyślić "alternatywny program" i zyskać polityczną pozycję. Prawda jest jednak zupełnie inna - nie wystarczy powołać się na Stwórcę, prawo naturalne i marginalną już w odległej przeszłości "ekonomię fizyczną", by zdobyć wpływ na losy kraju. Te losy zależą bowiem nie od wizjonerów lecz umiejętności dostosowywania się do wymogów, jakie stawia przed nami współczesny świat i obowiązujące w nim prawa. Można odsądzać od czci i wiary kredyt, ale nigdzie nie funkcjonuje nowoczesna gospodarka, społeczeństwo i państwo opierające swą pomyślność na dobrowolnych datkach... jałmużnie. Tworzenie mitów jest szkodliwe... i z tego względu warto pomyśleć o zmianie ordynacji, tak aby niespełna 2 tysiące podpisów nie dawały szczególnych praw do głoszenia nierozumnej, szkodliwej utopii, odwracając jednocześnie uwagę od rzeczywistych problemów i możliwych do realizacj programów. Takim z pewnością nie jest "alternatywny program" niedoszłego kandydata, szczecinianina Zbigniewa Antoniego Wesołowskiego.

Bohdan Onichimowski

***

Reakcja Komitetu Wyborczego na komentarz: Komitet Wyborczy Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Zbigniewa A. Wesołowskiego, w nawiązaniu do artykułu prasowego pt.: Kandydat Zbigniew A. Wesołowski - zebrałem 96.127 podpisów" zamieszczonego w "Głosie Szczecińskim" z dnia 30.08.2000r., powołując się na dyspozycję art. 31 pkt. 1 i 2 oraz 32.1 pkt 1 Prawa prasowego (Dz.U. z 1984r., Nr 5, poz. 25 z póź. zm.) zwraócił się o zamieszczenie następującego sprostowania i odpowiedzi:

Przesłaniem ideowo-moralnym Kandydata, dla którego podjął on kampanię, był imperatyw zaprezentowania społeczeństwu rzeczywiście alternatywnego programu dla Polski - w stosunku do realizowanych w okresie ostatnich 10 lat liberalnych koncepcji transformacji ustrojowej.

Główne aksjomaty Ekonomii Fizycznej (autorstwa Leibniza - La Rouche'a) sprowadzają się do:

      Zamieszczona publikacja nie ma nic wspólnego z rzeczową i merytorycznie dojrzałą oceną Alternatywnego Programu. Postępująca a powierzchowna polemika red. Onichowskiego godzi przede wszystkim w interesy PT czytelników, uprawnionych do poznania realizmu oraz doniosłości dla rozwoju naszego kraju zaprezentowanego Alternatywnego Programu."

Który został przekazany do sekretariatu Głosu Szczecińskiego na ręce redaktora naczelnego Pana Roberta Cieślaka

Za Komitet Wyborczy

Leszek Białkowski, radca prawny - właściciel Kancelarii Prawniczej
Janusz Kędzierski, mgr inż. arch. planista
Lucjan Rudnicki, przedsiębiorca
Zbigniew A. Wesołowski, kandydat na prezydenta RP

Głos Szczeciński


Projekt i opracowanie: Jacek Wesołowski ,
Ostatnia modyfikcja: