"Polski Lobbing gospodarczy pilnie potrzebny"
Poczta Kupców Polskich - Nasz Dziennik (23 luty 2001r).
(...) Jestem przeświadczony,że każdy człowiek zamiast widzieć w sobie ofiarę warunków życiowych, może i powinien wziąć na siebie odpowiedzialność za swoją przyszłość. (...) Polsce jest potrzebny mocny i sprawny lobbing gospodarczy. Może go utworzyć masowy i powszechny związek kupców i przedsiębiorców w porozumieniu ze środowiskiem ludzi kultury i nauki. Dotychczasowy brak instrumentów nacisku wobec decydentów krajowych i zagranicznych bardzo często podejmujących błędne decyzje w konsekwencji doprowadza do bezrobocia, bezdomności, korupcji, łamania praw obywatelskich itd.
(...) W Polsce pojawia się coraz więcej głosów żądających zmiany polityki gospodarczej. Polska gospodarka doświadcza szczególnego szoku: po pierwsze, wynikającego z transformacji ustrojowej; po drugie, trwającego ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego o bezprecedensowych rozmiarach. Kryzys października 1929 roku był tylko niewielkim wstrząsem w porównaniu z kryzysem, którego fazę aktualnie przeżywamy. Państwa zaawansowane gospodarczo notują postępujący wzrost bezrobocia oraz upadek produktywnych działów gospodarki, w tym narastający kryzys bankowości.
Polska jest związana gospodarczo z UE oraz Międzynarodowym Funduszem Walutowym. W ramach ratowania strategicznych partnerów gospodarczych na świecie przed krachem i depresją gospodarczą MFW dba wyłącznie o interesy Wall Street, natomiast UE jest strukturą, której kształt i ramy organizacyjne są w trakcie rozwoju i modernizacji.
Unia Europejska stanowi dziś pretekst do spekulacji, nadużyć i korupcji dla oligarchii międzynarodowej i rodzimych spekulantów oraz politycznych cwaniaków.
(...) Największą barierą rozwoju kupiectwa, rzemiosła oraz małych i średnich firm w Polsce jest infrastruktura finansowa. Coraz trudniej jest właścicielom pozyskać kapitał własny, którego głównym źródłem są rodzinne oszczędności i pożyczki od znajomych. Możliwości uzupełnienia kapitału przez kredyty są również ograniczone, głównie ze względu na:
Restrykcyjny system podatkowy w Polsce jest kolejnym czynnikiem rzutującym na sytuację kupiectwa, rzemiosła oraz małej i średniej przedsiębiorczości. Główne mankamenty tego systemu to:
Nadmierne obciążenia podatkowe są często powodem kłopotów, a nawet upadłości, kupców, rzemieślników oraz małych i średnich przedsiębiorców, ponieważ powodują , iż zbyt mało środków pozostaje na rozwój, a czasem nawet na bieżącą działalność firmy.
Zastrzeżenie kupców, rzemieślników oraz małych i średnich przedsiębiorców budzi też system ubezpieczeniowy, a szczególnie nadmierne obciążenie płac składką ZUS, co znacznie podwyższa koszty robocizny i często bywa powodem uciekania w tak zwaną szarą sferę, nie sprzyja również zatrudnieniowej polityce małych i średnich firm.
Pomimo że ostatecznym weryfikatorem celowości prowadzenia działalności gospodarczej powinien być rynek, to istotne jest stworzenie odpowiednich warunków powstawania, funkcjonowania i rozwoju polskiego kupiectwa, rzemiosła oraz przedsiębiorczości. Tym bardziej, że trudno jest nie doceniać ich roli w tworzeniu nowych miejsc pracy i we wzroście zatrudnienia w sferze usług, jak i w zaspokajaniu wielu ważnych potrzeb ludności i innych podmiotów gospodarczych. Rola państwa w tym zakresie powinna ograniczać się głównie do tworzenia właściwego ekonomicznego otoczenia biznesu i trwałych reguł działania.
Postęp, rozwój polskiego kupiectwa, rzemiosła oraz małych i średnich firm nie może odbywać się za sprawą samego środowiska czy też regionu; za sprawą działania władz samorządowych lokalnych. Służyć temu powinna aktywna polityka rządu, którego strategia gospodarcza musi uwzględniać stymulatory rozwoju specyficzne dla kupiectwa , rzemiosła oraz małych i średnich firm. Uczyniły to z powodzeniem rządy wielu krajów w Europie Zachodniej przez stosowanie ustawień w dostępie do kredytów, które tworzone były niekiedy specjalnie dla zasilenia małych i średnich form biznesu i wykorzystania instrumentów podatkowych, a szczególnie ulg dla inwestorów, zwolnień podatkowych dla nowo uruchamianych zakładów, zawieszenie podatków pośrednich. Wspomagania te dotyczą realizacji konkretnych celów, jak np. tworzenie nowych miejsc pracy czy rozwój określonych zdolności wytwórczych.
Nie ma powodów, aby w Polsce było inaczej. Dla prawidłowego finansowania zakładów kupieckich, rzemieślniczych oraz małych i średnich firm równie ważny jest system prawny. W jego tworzeniu nie może zabraknąć głosu kupców, rzemieślników oraz małych i średnich przedsiębiorców i ich organizacji. Twórcy prawa muszą posiadać znajomość specyfiki funkcjonowania małych zakładów, bowiem nie da się przyłożyć jednej miary do hipermarketu z kapitałem zagranicznym i do zwykłego polskiego straganu, stanowiska czy też sklepu. Małe i średnie firmy, w tym rzemiosło i kupiectwo, nie są same w stanie wyartykułować swoich problemów, aby być słuchanym w gremiach decyzyjnych.
Dlatego też należy upatrywać w samorządzie gospodarczym skutecznego reprezentowania ich interesów, m.in. przez proponowanie konkretnych rozwiązań finansowych, prawnych i organizacyjnych, a także pomoc w ich wdrażaniu, współpracę w dostosowywaniu firm do nowych warunków rynkowych i konkurencyjności oraz europejskich wymagań na rzecz ochrony środowiska ( kooperacja, promocja, transfery i technologie, jakość, normy techniczne, a także pomoc w wykorzystywaniu krajowych i europejskich systemów informacyjnych).
Zbigniew A.Wesołowski
Dyrektor Generalny
Międzynarodowego Forum Przedsiębiorców,
Rzemieślników i Kupców
Nasz Dziennik
Projekt i opracowanie:
Jacek Wesołowski
,
Ostatnia modyfikcja: