Gazeta CHOJEŃSKA
Tygodnik powiatu gryfińskiego
ISSN 1232-664X / 43 (381 ) Rok XII
24 października 2001 r.
Czy Trzcińsko może być znów uzdrowiskiem?
Coraz częściej w prasie lokalnej i w naszych codziennych rozmowach przewija się temat reaktywacji uzdrowiska w Trzcińsku Zdroju, które to po wojnie decyzją polityczną zostało zamknięte, a urządzenia lecznicze przetransportowano do Połczyna Zdroju. Dziś wydaje się, że klimat społeczny i koniunktura gospodarcza sprzyjają podjęciu próby ponownego jego uruchomienia.
Analizując sytuację rynkową i ruchy podmiotów gospodarczych, można zauważyć, że jedną z nielicznych gałęzi przemysłu, która daje dochody ( lub perspektywę dochodów ), jest rozwijanie usług turystycznych i leczniczych. Na zachodzie Europy, a także w Polsce, buduje się nowoczesne kompleksy sanatoryjno-wypoczynkowe o wysokim standardzie usług, z których przeważnie korzysta zamożna część miejscowej ludności, a także zagraniczni turyści. Kuracjusze chętnie przyjeżdżają do tego typu miejsc, aby podreperować swoją kondycję fizyczną lub po prostu odpocząć od trudów codziennego dnia.
Czy nasze miasto ma szansę stać się takim kurortem i czerpać z tego tytułu różnego rodzaju korzyści? Odpowiedź brzmi: może, ale nawet i powinno. Zapewne nie jest to kwestią miesięcy czy roku, ale perspektywa 2-3 lat wydaje się być jak najbardziej realna. Argumenty, jakie posiada nasze miasto, są wystarczające, aby funkcjonował tu ośrodek rekreacyjno-uzdrowiskowy. A są to:
- Bardzo dobre położenie geograficzne: leżymy w największym euroregionie - ,,Pomerania", blisko granicy z Niemcami, 80 km w linii prostej do Berlina, na trasie dróg międzynarodowych, należymy do najszybciej rozwijającego się województwa, gdzie zachodni inwestorzy lokują coraz większe pieniądze.
- Posiadamy coraz czystsze jeziora, plaże, a także znaczne zasoby lasów oczyszczających powietrze. Odnotować należy też kilkadziesiąt małych oczek wodnych, które ewenementem w skali światowej.
- Jesteśmy jednym z dwóch miast w europie, a jedynym w Polsce, które ma zachowane w całości mury obronne.
- W Trzcińsku i okolicach znajdują się duże zasoby borowiny, czyli leczniczego torfu, który po zmieszaniu z wodą i ogrzaniu do temperatury powyżej 40°C jest stosowany w postaci okładów, tamponów lub kąpieli do leczenia chorób narządu ruchu, spraw kobiecych, a także chorób przemiany materii.
- Miasto posiada dosyć ciekawą historię.
- Posiadamy wysokiej klasy zabytki, m.in.: kościół, baszty, młyn, ratusz.
Oczywiście same warunki przyrodnicze, a także baza nie wystarczy, aby całe przedsięwzięcie miało racje bytu. Potrzebne są duże pieniądze. Na pewno takiego ciężaru finansowego sama gmina nie udźwignie, dlatego środków finansowych należy
szukać m.in. w:
- Różnego rodzaju funduszach z Unii Europejskiej, np. Sapard.
- Wśród: Polonii amerykańskiej ( która wykazuje żywe zainteresowanie tą inicjatywą ), inwestorów z Niemiec, Danii, Norwegii, Szwecji, Holandii, a także wśród polskich biznesmenów.
- Część funduszy można pozyskać z Urzędu Wojewódzkiego lub różnego rodzaju funduszy i agent rządowych.
Mówiąc o środkach finansowych, zastanawiamy się także, jakie tak naprawdę będziemy czerpać korzyści z istnienia takiego ośrodka. Co konkretnie możemy zyskać i czy jest o co się starać? Do podstawowych profitów należy zaliczyć:
- Tworzenie ok. 100 miejsc pracy w uzdrowisku i całej jego infrastrukturze.
- Znaczący wzrost wpływów do budżetu miasta z turystyki, handlu, rolnictwa, co wiąże się ze zwiększeniem wydatków na inwestycje w gminie.
- Ogólnopolska reklama miasta.
- Zwiększona ilość środków lokomocji: autobusów, taksówek.
- Promocja i sprzedaż ekologicznej żywności, produkowanej przez okolicznych rolników.
- Miasto będzie bardziej atrakcyjne dla inwestorów z zewnątrz.
- Nowe, stojące na wysokim poziomie usługi gastronomiczne, hotelarskie, turystyczne.
- Rozwój agroturystyki - możliwość dodatkowego zarobku dla rolników.
- Perspektywa powrotu dla młodzieży, która wyjechała do większych miast, aby tam się kształcić i pracować.
- Rozwój budownictwa mieszkaniowego.
- Nie trzeba będzie się pozbywać z nazwy naszego miasta człony ,,Zdrój".
Zapewne przedstawione wyżej argumenty przekonują nas, że jest o co zabiegać i że to przedsięwzięcie stanie się machiną napędową dla naszego miasta. Szansa, jaką otrzymało niewiele miast w Polsce.
Jednakże same plany i marzenia nie zechcą inwestorów do zaangażowania się w to przedsięwzięcie. Potrzebne jest podjęcie stanowczych i zdecydowanych kroków ze strony radnych oraz burmistrza. Macie państwo prawo wymagać tego od swoich przedstawicieli w Radzie Miasta dlatego, że to właśnie ich wybraliście, aby za państwa pośrednictwem robili wszystko, co możliwe, aby zapewnić mieszkańcom godziwe warunki życia, a miastu perspektywę rozwoju. My ze swojej strony możemy ich wspierać i podpowiadać, co można zrobić i gdzie to można załatwić.
Jakie działania należy podjąć, aby reaktywacja uzdrowiska była realna oraz żeby ten proces już się rozpoczął:
- Należy zwrócić się do Centralnego Zarządu Uzdrowisk w Polsce o wydanie opinii w przedmiocie reaktywacji uzdrowiska w Trzcińsku.
- Szczegółowo określić ilość i zbadać jakość zasobów borowiny.
- Przeznaczyć górę z wieżą ciśnień i tereny wokół nich pod zalesienie, gdyż przy tego typu kurortach wymagane jest odpowiednie zalesienie terenu.
- W planie przestrzennego zagospodarowania miasta przeznaczyć tereny pod zabudowę infrastruktury uzdrowiska.
- Stworzyć spółkę prawa handlowego, która będzie udziałowcem w uzdrowisku i która jako aport wniesie ziemię.
- Zwolnić z podatku na kilka lat firmę, która podejmie się reaktywacji kurortu.
- Powołać społeczny zespół ds. uzdrowiska, który będzie ciałem doradczym i opiniotwórczym. W skład tego zespołu powinni wejść mieszkańcy miasta, którzy są tym żywo zainteresowani.
- Nawiązać kontakty z uzdrowiskami o takim samym profilu z Niemiec, Holandii, Danii, by zachęcić ich do otworzenia swojej filii w Trzcińsku, a także skontaktować się z takimi kurortami w Polsce, np. z uzdrowiskiem w Supraślu, w celu pozyskania doświadczeń przy tworzeniu uzdrowiska.
- Stworzyć oficjalną stronę internetową Trzcińska oraz zwiększyć wydatki na promocję miasta i jego złóż w środkach masowego przekazu.
Projektowanie i opracowywanie stron WWW:
Jacek Wesołowski
,
Ostatnia modyfikcja dokumentu: