"Polonia kołem ratunkowym ?"
Głos Szczeciński - (23-24 Czerwca 2001r)

      Dostało się polskim ekipom rządzącym; z lewa i prawa. Na odbytych w piątek w Szczecinie pierwszych obradach Międzynarodowego Forum Przedsiębiorców, Rzemieślników i Kupców wiele czasu poświęcono złemu prawu oraz korupcji na różnych szczeblach władzy i administracji.

      OFM utworzona została podczas majowego II Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy. Szczecińskie spotkanie poświęcono możliwościom włączenia się Polonii do ratowania polskiej gospodarki. Do tej pory - mówiono - Polonia zajmowała się głównie kulturą i unikała przedsięwzięć gospodarczych w kraju przodków. Przyczyną niechęci jest "rak polski - korupcja". Padły przykłady planów dużych inwestycji, które uniemożliwiła biurokracja. Dopóki nie zmieni się w Polsce prawo i sądownictwo - podsumowano "narzekania", trudno jest namawiać Polonusów do inwestycji.

      Przedstawiciele Polonii dziwili się też, że Polacy tak ślepo wierzą, że po wejściu do Unii Europejskiej nagle stanie się cud i Polska gospodarka stanie się kwitnącą. Padły określenia, że polska demokracja, to demokracja postkomunistyczna, która różni się znacznie od tej zachodniej. Zderzano przykład stosunku rządów państw zachodnich, wspomagających często rodzime przedsiębiorstwa, z działaniem polskich władz, dla których upadające firmy i branże są czymś normalnym.

      Rozmowy nie zawęziły się tylko do wytykania błędów. Szukano możliwych rozwiązań ograniczających, które uzdrowiłyby polską gospodarkę. W przyjętym na zakończenie stanowisku wskazqano na konieczność stworzenia organizacji, która zjednoczyłaby wszystkie organizacje polskie oraz polonijne. Z jednym celem - ratowania polskiej gospodarki.

Mieczysław Pawlak
prezes Konsorcjum Polsko - Ukraińskiego, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Mięsa.

      Najważniejsze postulaty, to walka z bezrobociem, integracja środowisk Polonii i Polaków w celu tworzenia lobbingu gospodarczego, uruchomienie wymiany handlowej. Również nie zapominanie, że świat to nie tylko Zachód, ale i Wschód. Polska była i jest narodem uczciwym i sprawiedliwym. Takim samym jest Ukraina, Litwa I Białoruś, choć politycznie próbuje się kreować inny wizerunek narodów na podstawie stosunku Do tamtych władz. Unię Europejską przedstawia się tylko w różowych kolorach. Nie jestem pewien czy po wejściu w jej struktury będziemy rzeczywiście traktowani, jak równy z równym. Nie wolno ulegać fobiom, ale i też nadmiernemu entuzjazmowi

Zbigniew A. Wesołowski
Dyrektor Generalny Międzynarodowego Forum Przedsiębiorców, Rzemieślników i Kupców OFM'2001

      Dlaczego Forum odbywa się w Szczecinie? Między innymi ze względu na atrakcyjność inwestycyjną Waszego regionu. Po drugie - Polonia zachodnioeuropejska mieszka blisko Szczecina, a daleko od Warszawy. Szczecin położony jest blisko granicy oraz na przecięciu szlaków północ - południe i wschód - zachód. Po trzecie - zadecydowało znaczenie strategiczne Szczecina dla Polski w wymiarze gospodarczym, politycznym i społecznym. Żywa dla wszystkich i to w wymiarze ogólnoeuropejskim jest też kwestia zagospodarowania Odry. Było już wiele opracowań programów dla Odry i nic z nich praktycznie nie wyszło. Kiedyś nawet ONZ chciała partycypować finansowo, ale tej szansy też nie wykorzystano.

Jan Pyszko
Prezes Kongresu Polonii Szwajcarskiej, prezes Ligi Polskiej

      Spotykamy się, by porozmawiać, jak Polonia może pomóc Polsce gospodarczo i w przezwyciężeniu rosnącego bezrobocia. Nastawiamy się przy tym głównie na małe i średnie firmy, gdyż te tak naprawdę wykonują dobrą robotę dla gospodarki. Przykładem Szwajcaria, której dobrobyt nie spowodowały megabanki, ale właśnie małe i średnie firmy, w których szczególnie dba się o jakość. Tak więc to spotkanie ma głównie charakter informacyjny i konsultatywny. Ma też przynieść odpowiedź na pytanie, jak Polonia może pomóc w eksporcie polskich towarów oraz jakie inwestycje Polonii powinny zaistnieć w Polsce. Jest też czynnik dodatkowy - uświadomienie polskiemu biznesowi, dlaczego jest tak źle gospodarczo w Polsce i z czego to wynika.

Trudna decyzja, ale konieczna (Kurier Codzienny - Chicago 22-24.IV.2001r.)